Kadr z filmu „Lot nad kukułczym gniazdem” (1975r.)
Jakaś część osób, która zajmuje się tematami wojennej historii gór sowich i okolic, jest wg mnie z pogranicza intelektu umysłowego lub po prostu chora psychicznie. Oglądając niektóre nagrania na youtube dodatkowo się w tym przekonaniu utwierdzam. Oczywiście nie odnoszę takiego wrażenia tylko na podstawie merytorycznej różnicy analizy niektórych kwestii, związanych np. z budową „Riese”, bo oczywiście każdy może mieć różne zdanie. Jednak są pewne granice zdrowego rozsądku i nie trzeba być psychiatrą, żeby móc stwierdzić odchylania od normy, zwłaszcza, jeżeli ktoś je daleko przekracza w swoich medialnych przemówieniach.
Kompleks „Gontowa”, fot. Paweł Jeżewski
Nie zawsze jednak słowne naginanie rzeczywistości jest świadectwem upośledzenia umysłowego lub choroby psychicznej. Może się to bowiem wiązać z celowym działaniem, mającym za zadanie wywołać w koło jakiegoś obiektu aurę tajemniczości lub kontrowersje, które niczym śpiew syren zwabią bezmyślnych turystów dających się następnie strzyc z pieniędzy do gołej dupy.
Teraz warto, żeby każdy czytelnik tego bloga się zastanowił, ilu jest oszustów a ilu wariatów lub osób ograniczonych umysłowo, w tzw. tematach sowiogórskich. Można się nawet pokusić o jakieś zestawienie, np. w formie tabeli. Ja mam swój ranking tzw. mitomanów i zastanawiam się czy nie zacząć go publikować tak samo jak zawsze na koniec roku publikuję tu ranking sukcesów eksploracyjnych.
Ten wpis został opublikowany w kategorii
Uncategorized. Dodaj zakładkę do
bezpośredniego odnośnika.
Pawle. W sumie działalność hochsztaplerów w kwestii „Riese” opiera się na łatwowierności części ludzi którzy wszelkie informacje odbierają bez jakiejkolwiek analizy, czyli bezkrytycznie wierzą w każdą teorię choćby najbardziej niedorzeczną. Dopóki są bezkrytyczni odbiorcy dopóty będą tacy którzy sprzedadzą każdą historii. tak się dzieje w każdej dziedzinie życia. W przeszłości pokazywano w czasie targowiska czy też innych zbiegowisk, ” kobiety z brodą” , „karłów”, „małpoludów” i inne zjawiska nie z tej ziemi. „Riese” stało się tą dawniejszą „kobietą z brodą”
Zgadzam się, tak to wygląda, jednak jak słyszę takie opowieści, że UFO lądowało Mölke za pozwoleniem Wermachtu .., lub jak się podaje do publicznej wiadomości, że pewien polski komendant twierdził iż według zasłyszanej przez niego po wojnie historii od tajemniczego Niemca Moschnera (tak tajemniczy facet, że mieszkał we wsi Świerki a go nikt nie znał, nawet Niemcy, z którymi jeszcze rozmawiałem wiele lat temu, ani pierwsi polscy osiedleńcy), że pod koniec wojny, przez kraj ogarnięty frontem rosyjskim, przybył do prowincjonalnej wsi Eule (Sowina) położonej na Dolnym Śląsku, konwój ciężarówek z samego Berlina !!! Ciężarówki te były wyładowanych po brzegi depozytami. Po dotarciu na miejsce, owe depozyty ukryto w górze Gontowa, w sztolni, której wlot znajduje się przy leśnej drodze łączącej Sowinę z Bartnicą i Sierpnicą. Jako komorę depozytową wybrano jeden z bocznych nieukończonych chodników głównego korytarza, gdzie następnie za sztucznie wywołanym zawałem pogrzebano depozyt wraz z komandem więźniów oraz nadzorujących ich SS-manów. itd. itp. Za takie „prawdy historyczne” (a podałem tylko dwa przykłady, jest ich dużo więcej) kasuje się od ludzi pieniądze ! To nie żarty. Jeżeli ktoś sprzedaje ludziom czajnik mówiąc im, że kupują odkurzacz to albo jest nienormalny albo oszukuje ludzi, którym nie chce się tego weryfikować, czy to jest rzeczywiście odkurzacz czy czajnik (taki prosty przykład), po prostu kupują bo wierzą na słowo, że to jest odkurzacz. W każdym razie ten który sprzedaje albo jest nienormalny albo jest OSZUSTEM i dopuścił się przestępstwa przeciwko mieniu (art. 286 § 1 k.k .). Jeżeli ja kupuję bilet do zwiedzania tajemniczego podziemnego miasta Osówka, to chcę zobaczyć tam to za co zapłaciłem czyli podziemne miasto, a nie kilkaset metrów sztolni w stanie surowym, zawilgoconych i chłodnych. Gdzie tam jest to miasto podziemne ? jak miasto to powinien tam być jakiś urząd, poczta, kiosk z gazetami, Biedronka, Dino, kino, domy mieszkalne, itd. Poza tym gdzie jest IPN, jeżeli takie rzeczy się dzieją, że miejsce w którym ginęły tysiące ludzi od bicia i pracy ponad siły, teraz sprzedaje się jak „kobietę z brodą” ?
Dramatem naszej epoki jest to, że głupota zabrała się do myślenia
To co powiecie w takim razie na to: https://www.youtube.com/watch?v=tDzAFzupW3A !!!!!!!!
Jedyną osobą mądrze się wypowiadającą na tym filmie o Ludwikowicach Kł. jest ten dziadek, który mówił m.in. , że to była chłodnia kominowa. Reszta to jest po prostu totalna żenada, ten film nigdy nie powinien być pokazywany jako dokument historyczny, co najwyżej bajki. Jestem zniesmaczony tym filmem. Stek bzdur. Można by po kolei ten film rozkładać na czynniki pierwsze i objaśniać jakie głupoty ci ludzie wygadują i robią („badania”), ale na to aż szkoda klawiatury i czasu 🙁
Najgorsze w tym wszystkim jest to że są to miejsca kaźni, miejsca w których życie ludzkie było mniej warte od kamieni z drążenia chodników w skałach. Są to miejsca gdzie do dzisiaj leżą szczątki zgnębionych bez imiennych. I w tych miejscach urządza się ten cały cyrk, tą całą komercję nazwaną szumnie ” Muzeum Techniki Militarnej Molke” czy też jak głosi stylizowany na :http://www.calvin09.de/2326-0-105-21.html napis nad brama wjazdową „Muzeum Molke Ludwigsdorf Riese”. W tych miejscach urządza się pseudo „historyczne pikniki” z kiełbaskami i piwem. Gania się z wiertnicami i z każdym sprzętem jaki jest pod ręką po ruinach kotłowni po betonowych jezdniach na których do dzisiaj są odciśnięte łapy psów i podkówki obcasów hitlerowców pilnujących więźniów , wierci się otwory i pokazuje się nic, nic bo nic tam nie ma. Kompletna żenada.
Taaa.. stary złomiarz „no mówie panu, że to była chłodnia” swoje, a oni swoje.
Ten film to kabaret, a TVP Historia się skompromitowała puszczając takie coś. Nawet facet, który wiercił w tym schronie w posadzce jakby miał trochę oleju w głowie to by tam nie wiercił tylko powiedział do pozostałych, żeby się w głowy popukali skoro chcą w tym miejscu szukać zakamuflowanego szybu prowadzącego do jakiś niższych poziomów z palca wyssanych. Ten film pokazuje jacy ludzie zajmują się problematyką „riese” (o ile można w ogóle mówić, że oni się tym zajmują dosłownie..). Zawsze jednak tak było i będzie, że ten co ma najmniej do powiedzenia najwięcej się pcha pod kamerę.
A w ogóle co to jest za napis „Muzeum Molke Ludwigsdorf Riese”. ?? i nie chodzi mi tylko o to, że Molke nigdy nie miało nic wspólnego z Riese, ale cały ten napis.. jeden wielki absurd. Wiec albo chodziło o celowe wywołanie kontrowersji dla wzbudzenia zainteresowania (kasa), albo ktoś mocno na głowę upadł. Innej opcji nie widzę.
Nawet napis nad bramą jest niezgodny z zarejestrowaną nazwą „Muzeum Techniki Militarnej Riese-Molke „.
A zwróciliście uwagę jak na tym filmie do kanałów technicznych służących do prowadzenia kabli wszedł koleś w kombinezonie jaskiniowym w pełnym szpeju ? Na tym filmie absurd goni absurd na każdym kroku, jak w cyrku Monty Pythona 🙂
A może ten koleś za dużo na raz do nosa wciągnął i mu się w głowie poprzestawiało, że wchodzi nie do kanałów technicznych tylko do Jaskini Ptasiej albo do Szczeliny Wojcieszowskiej. W każdym razie jest jak mówisz, na tym filmie prawie wszystko jest absurdalne.
Ten film nigdy nie powinien być puszczony w programie historycznym ! Co najwyżej w programie fantastyka.
Nie tam to obsada mowi sama za siebie ,ale ktos to jednak oglada i ktos to dopuszcza do emisji.moze cza by bylo gdzies skomentowac działalnosc reporterow i dziennikarzy tej instytucj.Tak jak ostatnio czytam artykuł że -” komendand obozu w Oświecimiu Rudolf Hess (Hoess mialo byc) poleciał samolotem do anglin” albo Erich Koch i Hess obydwaj zostali osadzeni w Polsce i skazani na śmierć. – Na tropie ukrytych skarbow -Fakt . Normalnie jak by ktoś w pysk mnie szczelił. Tak buduje sie nowa historie
Rzetelność reporterów i dziennikarzy w większości przypadków jest na żenująco niskim poziomie lub nawet żadna, dosłownie. Mają w dupie co puszczają w TV byleby oglądalność była. Liczy się kasa. Wychodzą z założenia, że nikt nikogo nie zmusza do oglądania. Ok. nie zmusza, ale przekłamywanie historii w środkach masowego przekazu winno być zabronione pod rygorem bardzo wysokich kar. Chyba, że ten film byłby emitowany w kanale pt. fantastyka a nie HISTORIA.
Obsada w tym filmie jest „doborowa” nie ma co 😀 Tam chyba też jest Tomasz Jurek (wyszedł z auta i w schronie przeciwlotniczym w przerwie między wierceniami słychać jego głos, czy się mylę ?), ten sam, któremu m.in. pociągi się mnożą pod Wałbrzychem.
Prasa lokalna i TV regionalna to bardzo kiepskie źródło informacji w każdym temacie, tam liczy się wierszówka, ilość a nie jakość. Powoływanie się na prasę w cytatach świadczy o jeszcze bardziej niskim poziomie rzetelności.
Na temat nierzetelności mediów (prasa, TV) już powstał tu na blogu niedawno jeden artykuł: http://pj-blog.pl/?p=5695 , który zasadniczo wiąże się z tym powyżej, a będą niebawem następne, spokojnie.
Żenada do kwadratu, parodia. Teraz opowiada bajeczki no strażnikach nazistowskich tajemnic, którzy żyją wśród nas i często posługują się tylko sobie znana wiedzą..