Za: wikipedia
Przyszedł czas żeby uchylić rąbka tego co udało się nowego ustalić w wyniku żmudnie prowadzonych prac eksploracyjnych w terenie i archiwach różnego typu. Otóż do tej pory powszechnie było wiadomo, że w Górach Sowich znajduje się sześć kompleksów budowy „Riese”. Są to znane wszystkim:
1. kompleks Rzeczka
2. kompleks Jugowice Górne
3. kompleks Włodarz
4. kompleks Osówka
5. kompleks Soboń
6. kompleks Gontowa
Wyniki najnowszych badań archiwalnych i terenowych, które prowadziłem ze znajomymi nie pozostawiają złudzeń. Kompleksów „Riese” w Górach Sowich jest siedem. 🙂
Ten wpis został opublikowany w kategorii
Uncategorized. Dodaj zakładkę do
bezpośredniego odnośnika.
Gratulacje. Tylko czy… to jest pewna informacja, czy tylko teoria ? Jak duży jest to kompleks ? Czy będzie podane do publicznej wiadomości lokalizacja ?
Odpowiem na te pytania kolejno w punktach:
1. Pewna i sprawdzona na 100%. Żadna teoria, to są fakty.
2. ………………..
3. Raczej nie będzie. Nie chcemy tam komercji.
Gratulacje.Czy ten kolejny (VII)kompleks to nie jest czasami M…..?Dlaczego tak mało się o nim mówi?Pozdrawiam
Przestań z takim pytaniem. Nie będę dawał nikomu żadnych wskazówek, ani podpowiedzi. To nie jest zabawa w ciuciubabkę. Jest w Górach Sowich na pewno 7 kompleksów w ramach „Riese” i kropka, temat zamknięty dla publiki. Podziękujcie komercji za taki stan rzeczy.
Pozdrawiam
Jak napisałem w mailu jeszcze raz gratulacje i mam nadzieję że do mojej liczby przyjrzysz się także dokładnie 🙂
Tomek, siedem na 100%. Tak, zakład wygrałeś, wiedzieliśmy już wcześniej, ale brakowało weryfikacji dlatego była cisza.
Nie wiem nic o Twojej liczbie, ta moja na 100%.
Siódmy kompleks jest na 100 % ?. Sądzę że tak , jak daleko zawansowany ,to jest zagadką do rozwiązania.
W tym roku na pewno zakończymy tam nasze prace i wszystko będzie jasne jaki jest wielki.
Chwila chwila. A skąd wiadomo, że nie ma więcej, może Wy odkryliście siódmy kompleks ale może być ich jeszcze ze dwa więcej. Piszesz siedem tak jakby więcej na pewno nie było.
Nie mówię, że nie ma więcej, w każdym razie ja nic o tym nie wiem. Mówię że na pewno jest SIEDEM a nie sześć jak do tej pory przyjęło się uważać. Siódmy kompleks to nowość, ale to nie oznacza, że zaraz ktoś z nas będzie pchał z tym ryja do kamery lub karmił tym prasę a następnie komercję. Powtórzę jeszcze raz: jest na pewno siedem kompleksów „Riese” w Górach Sowich i koniec kropka amen.
Gratuluje postępów.
Czy jest to nieznany do tej pory i nie penetrowany po wojnie obiekt?
„Krwi” za wcześnie żeby stwierdzić czy nie było tam powojennej penetracji i następnie maskowania. W znanej mi polskiej powojennej dokumentacji ten kompleks nie występuje. Na pewno jest to siódmy bez wątpienia kompleks „Riese” w Górach Sowich oprócz sześciu, które wszyscy znają. Tyle mogę powiedzieć. Poza tym jak pisał jan.Mat1, nie znamy jego ostatecznych wymiarów póki co, i na to potrzeba nam czasu, żeby to zweryfikować, skartować, opisać i załączyć do naszej dokumentacji inwentaryzacyjnej.
Dziękuje za gratulacje.
Gratulacje. Spodziewałem się podobnie jak Tomek, że coś trafiliście. Po przeczytaniu Twoich publikacji książkowych i artykułów w Odkrywcy nie miałem złudzeń, że jak ktoś coś trafi nowego w „Riese” to Wy. Klasa po prostu.
Może warto żebyś wymienił w ogólnym zarysie co nowego udało się Wam ustalić w pozostałych kompleksach „Riese”, czyli tych znanych powszechnie.
No i wygląda na to, że miałeś z uskokiem racje.
Pozdrawiam
Jest spory progres w jednych, w innych nie. Gontowa, którą zdecydowałem się jako jedyną z kompleksów „Riese” upubliczniać, od ostatniego czasu jedynie tylko trochę drgnęła.
Dzięki za gratulacje.
Pozdrawiam
Nie tak całkiem tylko Gontowa skoro i Włodarz opisałeś /co prawda w telegraficznym skrócie/ w Odkrywcy wstawiając swoje rysunki z inwentaryzacji terenowych.
A tu Twój artykuł http://pj-blog.pl/?p=4157 o uskoku z 2015 roku, z rysunkiem. No miałeś racje, na to wygląda, że nie ma tam żadnych podziemi dalej jak większość mówiła. Gratki 🙂
W Odkrywcy to był tylko artykuł można by rzec: kilka zdań a rysunek mój tylko jeden (zbiornik na wodę) a mam ich kilkanaście z samego Włodarza nie mówiąc o innych kompleksach. A tylko z Gontowej opublikowałem w mojej książce. I to się nie zmieni. Do Odkrywcy wysłałem jeszcze artykuł ogólnie traktujący o budowie „Riese”. Może kiedyś zostanie on opublikowany. Póki co nawet nie został złożony.
Odnośnie uskoku to co mam teraz chełpić się mówiąc: patrzcie ja miałem racje? Każdy to teraz widzi.
To żadna tajemnica. Kto interesuje się tematem ten posiada wiedzę na temat całości kompleksu Riese. Niestety, istnieje bardzo duże ryzyko związane z eksploracją. Wymaga to też sporych nakładów finansowych.
W końcu pojawił się ktoś (HISTOGRAF) ,kto posiada wiedzę o całości kompleksu Riese. Tylko czekać jak zostaną zgłoszone odkrycia ,jak to miało miejsce do tej pory, polegające na medialnym show. Tak jak to miało miejsce z ogłoszeniem odkrycia podziemi fabryki Nobel Dynamit w Ludwikowicach – Miłków (Molke) „do których nikt nie wchodził od 70 lat” , które po pierwsze nigdy nie były podziemiami Nobel Dynamit. Były jedynie zwykłym kanałem technicznym który miejscowi mieszkańcy po zamknięciu elektrowni i wyłączeniu z eksploatacji kotłowni umiejscowionej w pobliżu słynnej podstawy chłodni skutecznie wyczyścili z okablowania. Tych pseudo odkryć było multum, Tak jak” odkryte podziemia w czasie jazdy konnej „, Może bardziej Histografowi chodzi o wyciągnięcie szczegółów dotyczących siódmego obiektu, ale tego myślę raczej się nie doczeka.
To jest typowy przykład anonimowego prowokatorka internetowego. Pamiętam z dawnych czasów forumowych takich jak on było pełno. Prym wiódł kaliski erotoman (stary pustogłowy typ z mordą zwisającą do samych kolan). Możliwe, że nam się tu uaktywnił i chce wyciągnąć informacje. Nic z tego. Powszechnie znane jest 6 kompleksów „Riese” i wystarczy tylko spojrzeć na to co się tam dzieje, żeby wyciągnąć wnioski. Siódmy kompleks jest poza ogólnym zasięgiem, dopóki nie powiemy gdzie jest, i niech tak zostanie. Nie zmieniajmy tego.
Gratulacje 🙂 Jeśli się nie pomyliliście w swoich ocenach i analizie dostępnych dowodów, to jest to odkrycie, które przytłumi wszystko, co do tej pory się działo wokół Riese. Zastanawiam się tylko, czy będzie Wam dane zeksplorować ukryty kompleks. Jeśli maskowali go Niemcy, to na pewno na jednym zawale się nie skończy… Czy będziecie w stanie się przebić przez zawały – zobaczymy. Oby się udało. Mam nadzieję, że nie będzie to masowa mogiła i że po eksploracji jednak zdecydujecie się poinformować o znalezisku Muzeum w Gross – Rossen, które mogłoby przebadać, a może i objąć opieką ten kompleks. Czytając tego bloga i komentarze autora, mogę powiedzieć, że mam swoje typy. Autor lubi przemycać swoje sukcesy między wierszami 😉
Nie pomyliliśmy się na 100%. Gdybyśmy mieli choć cień wątpliwości to nie ogłaszałbym nic na blogu. Jest siódmy kompleks „Riese” w Górach Sowich tak samo jak pewne jest to, że trawa ma kolor zielony.
Gratulacje. Cieszę się, że Twoja żmudna praca przyniosła takie efekty.
Dziękuje. Jest mi bardzo miło.
w sumie zero zaskoczenia- od dłuższego czasu coś przebąkiwałeś przy różnych okazjach… No ale kto jak nie Ty mógł znaleźć coś nowego ?
Nie działam sam, mam ekipę i działamy razem przy różnych tematach w różnym składzie. A wiedzą, którą nabywam w wyniku badań archiwalnych, gdy sam docieram do jakiś dokumentów, to informuję o tym później tego czy tamtego i razem analizujemy te dokumenty. Natomiast co do tego, że konkurencja jest b.słaba to mam takie samo zdanie.
Paweł, gratulacje…za pracę w terenie, za prace w archiwach, za samozaparcie w dążeniu do celu, za mrówczą robotę… za odkrywanie nieodkrytego i jeszcze więcej.
Zawsze ci kibicuję…
Wielkie dzięki. 🙂
Witam, na wstępnie szczere gratulacje dla Pana. Jako pewnie jeden z wielu, przeczytałem bloga od deski do deski wraz z komentarzami i muszę przyznać, że fantastyczną pracę Pan wykonał. Obserwuje temat od czasów studiów, gdzie przypadkiem przydzielono mnie do małego opracowania/ referatu na temat Riese (jako podziemnej trasy turystycznej, jestem geologiem). Początkowo oczywiście byłem zafascynowany niesamowitymi historiami o wielkich tajemnicach, jednak wraz z czasem i kolejnymi książkami zaczynałem coraz bardziej twardo stąpać po ziemi. Początkowo gdy trafiłem tutaj na bloga, denerwowało mnie niedopowiadanie… i to mocno… Dzisiaj po lekturze Pana publikacji (w tym obu opracowań o Ludwikowicach i Gontowej), doskonale rozumiem dlaczego tak się dzieje. Z drugiej jednak strony mam nadzieję, że kiedyś ten ogrom prac zostanie opublikowany dla szerszego grona, a przede wszystkim „tajemnica” podziemnych kompleksów zostanie rozwiązana. Trzymam za to mocno kciuki!
Pozdrawiam
Dziękuje za miłe słowa. Mam nadzieję, że znajdę jeszcze kiedyś czas i ochotę, żeby w przyszłości uzupełnić moje książki (Nowa Ruda, Ludwikowice) o nową wiedzę, w kolejnych wydaniach.
Pozdrawiam
A jak cała robota administracyjne, bo nie wiem, nie znam się-jacyś konserwatorzy wojewódzcy nie wsadzą teraz w „to” swoich łapek?
Gratuluję!
Pozdrawiam.
Dziękuję za gratulacje.
Bardzo jestem ciekawy gdzie / w którym miejscu jest siódmy kompleks „Riese”. Znając realia na pewno Ty ani nikt od Ciebie tego nie zdradzicie nic więcej na jego temat.
B.t.w. czytałeś Pawle artykuł w Odkrywcy o kwaterze Hitlera w Alpach ?
Jest siedem na pewno w Górach Sowich. Więcej na ten temat nie powiem.
Czytałem. Ni jak ma się harmonogram drążenia tych wyrobisk do tych z Gór Sowich. Żeby to widzieć to trzeba znać teren i te podziemia. Poza tym to już któryś z rzędu artykuł tego autora, w którym na końcu dziękuję On komuś za udostępnione mu do artykułu materiały. Słabo to moim zdaniem wygląda. Ja zawsze sam docieram do źródeł archiwalnych i podaje jako źródło nazwę/numer zespołu i sygnaturę a nie efekty czyiś starań i badań. To tak na marginesie.
Szkoda, że nie chcesz dalej ciągnąć wątku i poprzestajesz na suchej informacji. Choć nie ma podstaw, żeby Tobie nie wierzyć.
Powiedziałem, że jest jeden kompleks „Riese” w Górach Sowich więcej niż te sześć, które się najczęściej wymienia. Jan.Mat1, który tu pisze na blogu potwierdził. Ja nikogo nie zmuszam, żeby nam wierzył. Nie chcesz to nie wierz jeden z drugim, Wasza sprawa. Musiałbym mieć nie po kolei w głowie żeby w obecnej dobie komercji wskazać lokalizację.
Z resztą kwestia wskazania lokalizacji była poruszana w poprzednich wątkach i została przez Was przegłosowana. Sami opowiedzieliście się, że nie warto wskazywać lokalizacji bo skończyłoby się to medialną wrzawą, komercją.. Więc nie miejcie teraz do mnie żalu, że podzieliłem się informacją jedynie w rozsądnym wymiarze.
zgadzam się z Pawłem
Całkowicie popieram decyzję o nie wskazywania lokalizacji tego miejsca tym bardziej że wszyscy wiemy jak by to się skończyło : , ja wiedziałem ale nie mówiłem, dawno tam byłem ale nie ogłaszałem, nic nowego już tam prowadziliśmy badania, no i komercyjni znawcy tematu mieli by pole do snucia niestworzonych historii o podziemnych miastach , cudownych broniach i wszystkich innych zmyślonych niczym nie popartych czyli zmyślonych pseudo faktach.Informacja o siódmym kompleksie jest pewna.
I ta informacja jest zupełności wystarczająca jak dla publicznej wiadomości. Jest siódmy kompleks „Riese” w Górach Sowich, a o szczegółach informować nie będziemy.
O ile nie jest to zbyt „wrażliwa” informacja możesz zdradzić mniej więcej w jakim stanie zachowania jest ten obiekt?
Żadnych informacji ponad to co już podaliśmy. Jest siódmy kompleks „Riese” w G.S., i tyle. Skupcie się może na tym co jest ogólnie znane: macie pozostałe sześć kompleksów „Riese” (co prawda częściowo zablokowane trasami turystycznymi, ale jednak). Tam również jest ogrom znaków zapytania. „Krwi” weź np. podumaj nad Gontową. Dla Twojej informacji powiem, że toczy się wśród nas w ostatnim czasie niezła batalia o ustalenie ścisłych faktów dotyczących tego kompleksu, a być może niebawem będę w posiadaniu czegoś co może dać nam bardzo dużo odpowiedzi i nowych danych. Gontowa to kompleks „Riese” na temat którego wiedzą chętnie się dzielę (w publikacjach).
Ja się zastanawiam tylko ile mają ze sobą wspólnego kompleksy VII y Gontowa.
Ale może wyczytuję spomiędzy wersów rzeczy, których tam nie ma;P
Zastanawiać się i wyczytywać spomiędzy wersów internetowych nikt Ci nie zabroni. Zamiast tego polecam jednak zająć się w sposób praktyczny eksploracją archiwalną i terenową.
To też planuję, pozdrawiam
O, i to mi się podoba. Plany zamień następnie w czyny i będzie super. POWODZENIA.
Pozdrawiam również.
Zatem należy się już pogodzić z tym, że nie podacie nigdy do publicznej wiadomości lokalizacji ani szczegółów dotyczących kompleksu nr 7 w „Riese”. Szkoda, ale argumenty które przedstawiacie są dla mnie w pełni zrozumiałe, dlatego żalu do Was nie mam. Rozumiem Was i pewnie sam na Waszym miejscu tak samo bym postąpił.
Chciałem zapytać jeszcze o fabrykę Dynamit AG w Ludwikowicach Kłodzkich, czy macie jakieś nowe ciekawostki, które w przyszłości będą publikowane ?
Pozdrawiam
Siódmy kompleks „Riese” jest dla Was informacją od nas, że taki na 100% jest i tyle. Macie sześć innych w Górach Sowich i co? Wiedza o nich stoi praktycznie w miejscu od lat 90-tych, nie licząc kompleksu Gontowa, który opublikowałem w mojej książce w 2018 roku. Gdyby nie moja książka, to byście mieli wiedzę o tym kompleksie z książki Aniszewskiego wydanej w 1998 roku i publikacji gazetowych J.Karalusa… Sami wyciągnijcie wnioski.
O tej fabryce od czasów ukazania się mojej książki w 2018 znowu udało nam się zdobyć dużo nowych zaskakujących informacji i dokumentów. Póki co są one analizowane i prowadzone są badania terenowe. Nie będę się teraz wdawał w szczegóły. Nie czas jeszcze na to, żeby to upubliczniać, ale nie ukrywam, że chciałbym kiedyś zrobić to w drugim wydaniu mojej książki o Ludwikowicach Kłodzkich.
Ludziska, znaleziono VII kompleks i to się liczy, tak jak Paweł pisze jest VI i cisza…jest teraz VII i jak sobie to wyobrażacie, że nagle coś się pojawi…patrzcie co się dzieje w pozostałych ogólnie dostępnych, ile mitów powstało, ile dziwnych rakiet postawiono nie mówiąc o latających dyskach:) a w VII jest tunel który prowadzi do podziemi w Tybecie, uwierzycie??? jasne że nie, ale jak by komercja to sprzedała to i by się pojawił mit o tym, że w podziemiach jest odnoga Nilu…Jak komercja pójdzie po rozum do głowy, jak ludzie się uspokoją i zaczną myśleć (inaczej) to zapewne odkrywcy co nie co opowiedzą o tym miejscu, a na razie cicho szaaaaaa…..i tak pozostanie.
Dokładnie, cyrk na kółkach, opowiadanie bajek, pchanie ryja do kamery, komercja, itd. To są za poważne miejsca na takie rzeczy. Nie będziemy nic już więcej publikować o Górach Sowich i „Riese” (z wyjątkiem kompleksu Gontowa, jeżeli za ileś tam lat zrobię drugie wydanie mojej książki o Ludwikowicach Kłodzkich). Za dużo mitów powstało już o „Riese”, i za dużo komercji jest tam na niemal każdym kroku.
Skoro po tylu latach od wojny udało się wam znaleźć coś nowego to tylko kwestia czasu jak komuś innemu też się uda. Jak Włodarz pójdzie w inne ręce to znajdą się tacy którym będzie się grunt palił pod nogami do znalezienia czegoś nowego „pod komercję”. Kwestia czasu i pieniędzy…
To powodzenia życzę 🙂
Zła passa dla mitomanów trwa (ciekawe co teraz wymyślą), „uskok” przebrany do ostatniego kamyka tak jak sobie tu kiedyś życzyliśmy. Jest dokładnie tak jak kiedyś rysowałeś Pawle, nie ma nawet 1 cm dalszych korytarzy. Na Dzienniku Wałbrzyskim są ładne zdjęcia oczyszczonego uskoku jeśli ktoś jeszcze ich nie widział.
Jeszcze do niedawna byłem skłonny się założyć, że w Riese nic więcej nie ma niż widać a tu mówisz jest nowy VII kompleks (albo VIII jak liczyć z Książem). Jeśli rozpoczęto jego drążenie według pierwotnych planów Riese to ciekawe dla jakiego dowództwa był przewidziany.
Cieszę się bardzo, że zagadka „uskoku” została wyjaśniona na zasadzie czarne na białym. Mitomani w tym temacie będą teraz milczeć, jak zwykle. Ale znając mitomanów to sobie za chwilę wyszukają inne miejsce, gdzie nie można z jakiegoś powodu kopać żeby zweryfikować i wówczas tam będą tworzyć kolejne bajeczki. Zdjęcia na dzienniku wałbrzyskim widziałem. Pionowa ściana i drenaż (tak jak to kiedyś przewidziałem w wariancie nr.1 dla „uskoku” – tu link: http://pj-blog.pl/?p=6089.
Siódmy kompleks „Riese” w Górach Sowich jest na 100%. I nic więcej nie będziemy na ten temat mówić (z wiadomych powodów).
Mnie ciekawi skąd Ty chłopie to wiedziałeś 3 lata temu już bo pisałeś to ze 100% pewnością.
Odnośnie „uskoku” to wiedziałem to z mojej logicznej analizy drążonych w ramach „Riese” chodników i sztolni.
No i stało się. Słąwetny uskok i jego wymyślona tajemnica stał się tak prozaiczny, że mi jakoś smutno. Bo o czym będzie teraz opowiadał przewodnik , o „podziemnym mieście” ? , o „kolejnych ukrytych poziomach” ?. Ich po prostu tam nie ma . Może sama nazwa „Podziemne Miasto Osówka” powinna być zweryfikowana, co ma wspólnego z podziemnym miastem, Kompleks Osówka ?
Kompleks Osówka to kompleks Osówka, żadne podziemne miasto. Zakładając, że pierwotnym przeznaczeniem miał być to potężny schron, w którym mieszkać i pracować miała załoga niemiecka, to i tak nazwa podziemne miasto nie pasuje.
A jak się teraz czują i jakie miny mają stojący w cieniu ? Hehe
A jak się czuje D.Garba, który opisał „uskok” w swojej książce zupełnie inaczej niż go obecnie widzimy… No ale cóż.
Ja teraz pracuje nad nowym schematem układu lokalizacji poszczególnych kompleksów „Riese” w Górach Sowich i odległościami między nimi. Na tym schemacie: https://pl.wikipedia.org/wiki/Riese#/media/File:Riese.svg , jak już mówiliśmy, na 100% jednego brakuje. 🙂 Na moim on jest już naniesiony. Teraz wpisuję odległości.
Do McLine. A jak się czuje stary kapcioch, szukający w internecie źródeł wiedzy wszelakiej zadając pytania: czy ktoś wie, czy ktoś ma zdjęcia, czy ktoś słyszał, czytał..,. etc. 🙂 Internetowy znawca pierdzący w stołek. A o mitomanów bądźcie spokojni. Mają jeszcze wiele „tajemniczych” miejsc, np. sztolnię nr 6 w Jugowicach Górnych.
Mała uwaga: sztolnia nr 6 w Jugowicach Górnych była po wojnie dosyć długo w całości drożna. Wówczas była penetrowana przez okolicznych mieszkańców i przez WP, która sporządziła dokumentację z inwentaryzacji tej sztolni. Do tej dokumentacji załączono szkic obrazujący jaki ta sztolnia miała przebieg. Z moich ustaleń, których źródłem są relacje pierwszych polskich mieszkańców tych okolic, wynika, że od sztolni nr 6 w Jugowicach Górnych nie wydrążono nawet kawałka bocznego chodnika. To pokrywa się ze szkicem inwentaryzacyjnym sporządzonym przez W.P. Jasna sprawa, że do pustogłowych mitomanów to nie przemawia, dopiero jakby ktoś przekopał całą sztolnię i pokazał czarne na białym tak jak „uskok” w Osówce, to by zamknęli ryje i siedzieli cicho. Ale mitomani zawsze będą sadzić i kultywować mity, jak nie tu to gdzieś indziej. Taka ich rola w przyrodzie.
Do kompletu wiedzy o Osówce brakuje tego aby został przebrany aż do spągu rumosz w szybie bo może tak się zdarzyć, że poziom zerowy szybu jest kilkanaście metrów niżej niż się zakłada. I co wtedy???? Co mówi mądra głowa P.J. na taką hipotezę czysto akademicka?
Kilkanaście metrów niżej to na pewno nie. Raczej równo ze spągiem choć niewykluczone, że miało być tam później wydrążone rząpie (skoro miała w szybie tym poruszać się winda). Jednak rząpia raczej tam nie ma bo brakuje widocznego systemu odprowadzania z niego wody.
A co z szybem? Jeżeli przebiorą rumosz w szybie aż do litej skały wtedy może okazać się, że szyb jest o kilkanaście metrów głębszy…i co wówczas?
J.w.
Stary kapcioch z komercyjnego bloga pewnie wyciągnie z szuflady jakąś nową rewelację typu „a nie mówiłem…”. Potem obleci wszystkie fora eksploracyjne, poczyta tych co pracują terenowo i skomentuje co piszą młodsi, bo co może zrobić pisarz internetowy . Pisać coś musi, w końcu bierze co miesiąc kasę od swoich wielbicieli jak Rydzyk, tyle że nie od emerytów, a od naiwniaków poszukiwawczych. Przestrzega przed „szklarzami i celebrytami”, a robi dokładnie to samo tyle, że mniejszym nakładem i bez wychodzenia z pokoju. Taki kapciochowy sposób na dorobienie do marnej emerytury, ale doszły mnie słuchy że planuje na wiosnę odwiedzić Góry Sowie.To musi być fest ekipa będzie się działo ;-). Jak zobaczysz w Riese starca w moro z balkonikiem i cewnikiem to WIEDZ , ŻE COŚ SIĘ DZIEJE 😉
Ok. 😉
Stary kapcioch dawno już o wszystkim wiedział tylko nic wcześniej nie mówił. To jego firmowa śpiewka. Szpera 1000 razy dziennie po internecie po różnych forach i blogach a później pisze, że to ktoś mu na e-maila podał linki. Mitoman z niego jeden z największych. Przyjeżdża w Góry Sowie raz od wielkiego dzwonu, pokręci się, puści kilka niekontrolowanych bąków ze sporą domieszką ekstrementów, napstryka zdjęć, pomacha na koniec wykrywaczem i wio do domu, do internetu pisać, że już wszystko wie.
Od bardzo dawna śledzę ten blog i od dłuższego czasu wiedziałem że ma Pan coś namierzone 🙂 gratuluję i mam cichą nadzieję że w przyszłości i my dowiemy się w którym miejscu jest 7ka 🙂
Dziękuję za gratulacje.
http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=28155
A czytałeś to, Pawle, kiedyś?
Link do wpisów z 2012 kiedy ja raczkowałem w eksploracji. Daj spokój.. jaki to ma związek z tematem? żaden.
EEEEE nie o to chodzi. Chodzi o wskazanie miejsc 🙂
A co ma wspólnego Góra Włodzicka z Górami Sowimi ? ;/ dwa odrębne miejsca. To nie temat o Górze Włodzickiej tylko o Górach Sowich i znajdujących się tam kompleksach „Riese”.
Życzę powodzenia w eksploracji.
Ciekawe jak rozległy jest ten siódmy kompleks.
Niezla robota, albo niezlgo farta macie ale co za różnica. Fart jest potrzebny w tym sporcie.
Na wakację podczas urlopu zamierzam odwiedzić Riese, dzięki temu blogowi pozytywnie się nakręciłem. Oby tak dalej w eksploracji, to i zagadkową szczelinę jeleniogórską znajdziecie.
Dziękuje za miłe słowa. Szczeliny nie znajdziemy bo my koncentrujemy się w eksploracji tylko na Górach Sowich i okolicach.
Powszechnie przyjęło się uważać że siódmym kompleksem „Riese” jest kompleks Moszna.
Moszna, Wielka Sowa i jeszcze Centrum. 🙂 To według mitomanów mamy 9 kompleksów „Riese”. Prawdę powiedziawszy nie chce mi się tego komentować.
Duże brawa, jest Pan niedoścignionym ekspertem w tym temacie.
Chyba tak jest, co wcale nie jest takie radosne bo z drugiej strony są tacy, którzy zajmują się pół życia badaniem „Riese” i gdzie efekty? Zamiast efektów jest klepanie do znudzenia wciąż utartych 30 lat temu truizmów o sześciu kompleksach „Riese” w Górach Sowich, powtarzanie banałów, kręcenie filmików w znanych i ogólnie dostępnych miejscach, i tak w kółko… I czemu to ma służyć? Chyba tylko komercji. A jak już wypłyną jakieś nowe dokumenty to jest pchanie ryja do wywiadów TV jeden przez drugiego. Neguj jeżeli uważasz, że nie mam racji.
Ma Pan 100% racji
Gratulacje. Dobra robota. Czy będziecie pracować nad tematem czy trafia na lata do skrzynki?
Pracujemy.
http://pj-blog.pl/?p=1904
Byłeś przekonany, że nie ma kolejnych sztolni. Proszę o odpowiedź w tej sprawie
Ja chyba zacznę te stare archiwalne wpisy z bloga usuwać lub przenosić gdzieś pod klucz, bo to już nie pierwszy raz jak ktoś mi linkuje co ja tam pisałem w 2011-2013 roku. Odpowiem Tobie tak: wówczas wszystko co do tamtej pory wiedziałem w kwestiach merytorycznych było jawne i pisałem o tym publicznie na blogu. Teraz jest tajne (moja aktualna wiedza) i już tej wiedzy na blogu nie podaje. Do aktualnej mojej wiedzy tematycznej masz dostęp jedynie w moich książkach z 2018 roku lub w artykułach miesięcznika Odkrywca (2018-2019). Z tym, że:
1. W moich książkach dzielę się wiedzą tylko z zakresu Ludwikowice Kłodzkie – Nowa Ruda.
2. W miesięczniku Odkrywca wykraczam poza temat omawiany w książkach, ale wybiórczo. Reszta jest tajna.
Dla mnie takie trzymanie informacji dla siebie jest bez sensu…
Nie lepiej ruszyć temat raz a porządnie i utrzeć nosa mitomanom?
Chyba, że te tajne informacje to ściema
Cyt. Kamil: „Dla mnie takie trzymanie informacji dla siebie jest bez sensu…”
Równie dobrze mogłeś napisać, że trzymanie dla siebie zarobionych w pracy pieniędzy zamiast rozdawanie ich na lewo i prawo, jest bez sensu…
Cyt. Kamil: „Nie lepiej ruszyć temat raz a porządnie i utrzeć nosa mitomanom?”
Efekt byłby taki sam co byś podszedł do tirówki na ulicy i nazwał ją kurwą. One, podobnie jak mitomani, nie są świadome i nie mają godności ani honoru, bo nie miały tego po kim odziedziczyć w genach.
Cyt. Kamil: „Chyba, że te tajne informacje to ściema”
O właśnie, możesz sobie to w ten sposób wytłumaczyć, będzie Tobie lżej.
Podoba mi się twoja cenzura komentarzy. Dodajesz tylko te które, są ci na rękę.
Oj nie ładnie Pawełku nie ładnie… Czyżby prawda okazała się zbyt bolesna?
Piszesz głupoty. Jaka prawda? Nie wstawiam jedynie spamerskich komentarzy, przesyconych wulgaryzmami, nielogicznych i wycieczek personalnych. Na szczęście bardzo mało takich dostaję.
Swoją drogą już od jakiegoś czasu zamierzam oderwać się od pisania na blogu, zrobić sobie dłuższą przerwę i jeszcze bardziej zintensyfikować badania archiwalne i terenowe.
Temat 7 kompleksu wypłynie już za niedługo w telewizji.
Dziennikarze podłapali temat i szykuje się materiał
Eee… dziennikarze to najsłabsze źródło informacji i zdania nie zmienię. Skoro większość eksploratorów nie ustaliła gdzie jest 7-my kompleks „Riese” to na pewno nie zrobię tego dziennikarze. 🙂 A skąd masz o tym info?
Dziennikarze podłapali temat.Tak delikatnie zapytam a co niby przygotują skoro nic nie wiedzą ? Bo na ile znam Pawła to nie będzie udzielał wywiadów na ten temat nawet jak będą go polewać gorącą smołą :):) Więc co dziennikarze zamierzają zaprezentować ? No chyba że palce w tym temacie macza córka naszego lokalnego druha:) która pracuje w TVN i możemy nagle się dowiedzieć że nasz druh odkrył kolejny kompleks:) Oczywiście zobaczymy jakiś kawałek Molke lub Włodarza:) z fantastycznymi opowieściami.
Ja nie udzielam wywiadów dziennikarzom. A gdyby któryś bardzo mnie prosił to postawiłbym mu cenę za wywiad zaporową hehe 🙂
Marcin powiedz no jeszcze na jakim kanale telewizyjnym będzie premiera tego materiału, czy na TVP1 , TVN, Polsat? tylko nie mów, że na youtube bo dziadostwa nie oglądam 😀
Hej Pawle…czuję,że blokujesz mnie,to można pisać,czy ma się czuć. dalej blokowanym?! pozdro
Pisz z sensem to nie będę Cię blokował.
pozdro.
Z sensem…hmmm… mam teraz na widelcu Jedlinę Zdrój,dorwałem się do fajnych map górniczych z i tu takie pytanko…pod Riese „to”???,bo wiadomo tam Tannhausen
Co to znaczy „to”? Wyrażaj się jaśniej! Pytasz o 7-my kompleks „Riese”, jego lokalizacje? Nie będzie żadnych wskazówek ani podpowiedzi. Już mówiłem: gdybyśmy chcieli to byśmy to podali do publicznej wiadomości. Idź podziękuj komercji za taki stan rzeczy.