Betonowanie podziemi w Osówce

“Riese” – Zagadka prac betoniarskich (metodyka, czasookres) w podziemiach Osówki nie jest już dla mnie zagadką. Nareszcie mam dokument niemiecki archiwalny, na którym jak BYK czarne na białym o tym pisze. Czyli miałem racje mówiąc, że nie wlewano zaprawy z powierzchni gruntu przez pionowy otwór w caliźnie do stropu podziemnych korytarzy, w ułożony szalunek. To jest mit. Tak samo jak mitem są “przepompownie” w Górach Sowich i “muchołapka” w Ludwikowicach Kłodzkich. Myślę, że opiszę ten dokument przy okazji, gdy – mam nadzieję – będę nowelizował moją książkę pt „Sekrety III Rzeszy w Ludwikowicach Kłodzkich”. Tam będzie opisany kompleks Gontowa, ale zrobię porównawcze odwołanie do kompleksu Osówka. Dodatkowo ten dokument mam nadzieję kiedyś opublikuję w całości, w jakimś artykule. Teraz wykazują się inni eksploratorzy. A ja lubię Osówkę coraz bardziej.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź do Betonowanie podziemi w Osówce

  1. tomipol1 pisze:

    Oczywiście że nie betonowano Osówki z góry.Pamiętam jak pytałeś mnie Pawle o to i jasno Ci powiedziałem co stałoby się z betonem spuszcznym z takiej wysokości. Wsczyscy podjęli trop że otwory wywiercone z góry służyły do betonowania Oczywiscie na terenie Osówki i Włodarza są dokumenty że prace betoniarskie wykonywała znana Włoska firma która dalej istnieje we Włoszech.(Nawet teraz w Polsce robi często budowy ) Gdzieś obiło misię o uszy że ktoś pisał do tej firmy o informacje ale dużo nie wskórał.I nie ukrywam że Włosi może robili próbę takiego betonowania jednak przy tamtej technice i pompach oraz wiedzy było to niemożliwe.

Dodaj komentarz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.