Najgorszą zmorą jaka mogła dotknąć niedokończone obiekty militarne wznoszone w ramach programu budowy „Riese” w latach 1943-45 w górach sowich, jest wg mnie.. komercja. Komercja zablokowała eksploratorom swobodę w prowadzeniu badań, a w niektórych przypadkach całkowicie te badania uniemożliwiła. Jako jeden z oczywistych na to przykładów podaję Osówkę. Nie mam wątpliwości, że kompleks Osówka, podobnie jak pozostałe znane obiekty wchodzące w skład budowy „Riese”, został porzucony w niedokończonym stanie w 1945 roku, w fazie powijaków. Znajdują się tam JEDYNIE niedokończone budynki na powierzchni, oraz nie wykończone betonem podziemne sztolnie z połączeniami perfidnie komercyjnie nazwane „podziemnym miastem”. Jakby tego absurdalnego szyldu było mało, dorabia się tam historie o ukrytych podziemnych wykończonych chodnikach, które zostały zamaskowane w ostatniej fazie wojny.
O ile szyld „podziemne miasto” jest oczywisty w swojej absurdalności, to ukrytych podziemnych chodników gigantycznej długości nie można formalnie z całą pewnością wykluczyć (oczywiście ja nie wierzę, że takowe istnieją) dopóki zawał na końcu sztolni nr 2 nie zostanie przebrany. A zawał nie zostanie przebrany bo może się okazać, że przebiorą a tam jest raptem parę metrów chodnika i przodek (tak właśnie uważam, że tak właśnie jest) i pryśnie wtedy magnes tajemnicy, spadnie oglądalność.. i mniej kasy będzie, a tu przecież o kasę chodzi, o nic więcej. Przeto powiadam: jeżeli uda mi się kiedykolwiek odkryć jakieś podziemne sztolnie, które są długie na tyle, że nadawałyby się na utworzenie w nich trasy komercyjnej, to nie będę się tym chwalił (nie ma takiej opcji). Ekipę badawczą mam doskonale dobraną, więc jestem spokojny, że pary z buzi nikt nie puści. Pytanie czy jakieś nieznane obiekty wchodzące w skład budowy „Riese” mogą w ogóle istnieć ?? w okolicy znanych obiektów na pewno nie, ale nie zapomnę Grzmiącej, w której znajduje się odcinek robót należących do „Riese” (prowadziłem tam udokumentowane prace badawcze z moją ekipą w 2013/2014 roku). Czy podobne oddalone od gór sowich miejsca w których wykonywano jakieś roboty podczas wojny na potrzeby budowy „Riese”, istnieją ? Z pewnością mogą istnieć i jeżeli tak jest, to tylko gdzieś postronnie (tak jak Grzmiąca). Wracając do Osówki. Sytuacja jaką tam mamy, byłaby wg mnie taka sama jak w Soboniu, gdzie wcześniej ochrzczono tam sztolnię nr 3 jako główny chodnik prowadzący do gigantycznego drabiniaka podziemnych systemów, a okazało się później gdy przebrano zawał, że tam jest raptem kilkadziesiąt metrów prostej sztolni bez bocznych odnóg i szczególnej zawartości. We Włodarzu domniemywano sztolnię nr 5 za zawałem, która prowadzić miała do tzw. mitycznego „centrum”, a okazało się później po przebraniu zawału, że tam jest tylko kilka metrów prostego chodniczka i przodek. Tak samo byłoby z uskokiem gdyby go przebrano Panowie, nie inaczej i właściciele Osówki zdają sobie z tego sprawę. Dlatego uskok nie zostanie przebrany.Szukaj
-
Ostatnie wpisy
- Książka – dodruk
- Riese – Blok V
- Fabryka Mölke Werke
- Elementy „muchołapki”
- Blog zmodernizowany
- Modernizacje na blogu
- Przewodnik Sudecki
- Co nowego o „Riese” ???
- „Pomagamy poprzez sport”
- Tematy zastępcze
- Nowe publikacje o „Riese”
- Korona Nowej Rudy
- AL Wolfsberg
- Tajemniczy tunel
- Szyb górniczy Tiefbau
- Sudety – złota odznaka
- Droga Sudecka – fakty bez mitów
- Zagadkowa Nowa Ruda
- Włodarz
- Osówka – obiekty naziemne
Najnowsze komentarze
- Paweł Jeżewski - Riese – Blok V
- Zakonnik - Riese – Blok V
- Paweł Jeżewski - Riese – Blok V
- WeryfikacjaWTerenie - Riese – Blok V
- Paweł Jeżewski - Riese – Blok V
Logowanie / Rejestracja
Galeria