Jagodziniec – plac budowy „Riese”

W listopadowym numerze miesięcznika “Odkrywca” ukazał się mój kolejny artykuł na temat placu budowy “Riese”, na zboczach góry Jagodziniec. Jeśli teraz po raz kolejny przeciwnicy uznania tego placu budowy za kompleks, nie przedstawią jakiś sensownych logicznych argumentów, to ten plac budowy zostanie oficjalnie uznany przeze mnie i moich kolegów eksploratorów za siódmy kompleks w Górach Sowich.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

18 odpowiedzi na Jagodziniec – plac budowy „Riese”

  1. Mckornik pisze:

    Kiedy prognozujesz, że Jagodziniec uznacie formalnie za siódmy kompleks ??? Na artykuł czekam z niecierpliwością. Od razu jak się tylko ukaże kupuję e-wydanie nie czekam nawet na druk.

    • Paweł Jeżewski pisze:

      Pod koniec tego roku albo zaraz na początku przyszłego. Chyba, że będzie jakieś sensowne veto ze strony oponentów. Sensowne i logiczne kontrargumenty mogą nas przekonać. Póki co takich nie było.

  2. RUBENGRUBE pisze:

    Oj, i ruszy lawina negatywnych opini od starych mocherow. Zamiast się cieszyć z koleinych procentowo elementów układani Riese. To będą teraz krytykować. Bravo ty… P.Jeżewski.

    • Paweł Jeżewski pisze:

      Mocherów i zatwardziałych nieudaczników. Paradoksalnie pozostałości kamieniołomu na Mosznie z 1940 r. nazywają kompleksem nie mówiąc już o Wielkej Sowie, gdzie ma być rzekomo niewidoczny gołym okiem bo ukryty pod powierzchnią największy z kompleksów :)) Ludzie wstydu nie mają.

  3. Mikrob pisze:

    Serwus. Dobrze się stanie jeśli wątek Jagodzińca znajdzie swój finał jako oficjalnie kompleks. Byłem tam wiele razy odkąd pojawił się pierwszy artykuł w “O” o nim. I ja także uważam, że powinien nosić miano kompleks, choć jest dość dziwny bo nie tak rozbudowany jak pozostałe w Górach Sowich. Spotkałem na Jagodzińcu kilka zainteresowanych osób, trochę rozmawialiśmy. Doszliśmy do wspólnego zdania o tym, że Jagodziec to zupełnie odrębny kompleks od sąsiedniego Sobonia. Choć jest dość podobny! Pewnie robiony przez te same firmy w ramach jednego Bauvorhaben. W sumie więcej spotykałem ludzi na Jagodzińcu niż na Soboniu. Ostatni raz jakiś pacjent z drutami tam łaził, ale z nim nie rozmawiałem, tylko mu się przyglądałem z niedowierzaniem przez chwile. Ciągnie różnych ludzi na Jagodziniec. Pewnie w tym roku znowu tam będę, więc jak się będziesz wybierał również to daj znać. No i na pewno napisze tu kilka zdań po przeczytaniu najnowszego artykułu w „O” na temat Jagodzińca.
    Pozdro.

    • Paweł Jeżewski pisze:

      Sprawa Jagodzińca ciągnie się już kilka lat i czas najwyższy żeby ją zakończyć. Mój listopadowy artykuł to tylko kropka nad „i”. Na temat Jagodzińca znam opinie kolegów, z którymi działam w terenie i znajomych, którzy pomagają nam w eksploracji a także różnych eksploratorów młodego i starego pokolenia. Większość jest za tym żeby plac budowy na Jagodzińcu był siódmym kompleksem w Górach Sowich. Wiadomo też kto i dlaczego jest przeciwny. To już było przerabiane. ALe nie było tak naprawdę argumentów, żeby tego nie uznać. Czekam na podsumowujące opinie po przeczytaniu mojego listopadowego artykułu. Zobaczymy co powie „krwi”, „kliper2” itd. a także mam zamiar jeszcze wybrać się w teren z moim znajomym, bardzo mocnym w tematyce „Riese” i omówić z nim na miejscu kwestie Jagodzińca.

  4. kliper2 pisze:

    Witam! Moje zdanie w tej kwestii znasz już od dłuższego czasu. Artykuł w Odkrywcy bardzo dobry , fajnie się czyta i myślę że argumentacja nie pozostawia cienia wątpliwości co do tego by uznać górę Jagodziniec odrębnym placem budowy w zespole przynależnym do projektu pod kryptonimem Olbrzym. Jeżeli pozostawia czekamy na sensowny sprzeciw by tak nie sądzić. Już i tak długo czekasz z tym tematem i póki co nikt nie podważył twoich ustaleń. Obligatoryjnie i z urzędu jest 7 obiekt.

    • Paweł Jeżewski pisze:

      Jeżeli nadal nie będzie sensownych i logicznych kontrargumentów to Jagodziniec oficjalnie uznamy za siódmy kompleks w Górach Sowich. Mam już pomysł jak to zrobić żeby było głośno 😉 Czekam póki co na dalsze opinie. Ciekawi mnie co powie np. „krwi”, „McKornik”, itd.
      Ciekawe, że gdy byłem na Jagodzińcu z Redaktorem Naczelnym miesięcznika „Odkrywca” – co z resztą było podane do publicznej wiadomości na FB „Odkrywcy” z załączonymi zdjęciami – to On jako osoba postronna, również twierdził, że plac budowy „Riese” na Jagodzińcu to odrębny kompleks i powinien mieć takie miano.

  5. Mckornik pisze:

    Artykuł zaliczony. Jest trochę ciekawostek i nowości, ale w zasadzie większość opiera się na fundamentalnych przesłankach przedstawionych w poprzednich odcinkach cyklu 'Jagodziniec’. Biorąc wszystko do całości nie ma cienia wątpliwości, że Jagodziniec to siódmy kompleks i tak powinno już być oficjalnie. Chwilę temu zauważyłem, że zrobiono promocję dla tych których nie stać na kupno miesięcznika, i wstawiono na stronę Odkrywca Twój artykuł https://odkrywca.pl/riese-tajemnice-jagodzinca-siodmy-kompleks-w-gorach-sowich/

    • Paweł Jeżewski pisze:

      To dobrze, że Naczelny zdecydował o zamieszczeniu go w internecie. Da to możliwość poznania jego treści większej liczbie Czytelników. Ja jednak oczekują sensownych i logicznych komentarzy. Na wszystkie chętnie tu odpowiem.

  6. Zakonnik pisze:

    Cześć.
    Artykuł dobry jako uzupełnienie poprzednich o Jagodzińcu. Zdanie moje pozostaje niezmienione czyli jest siódmy kompleks w GS. Wszystkich nie przekonasz. Zabetonowane myślowo wapniaki do grobowej deski zdania nie zmienią. Z młodszej gwardii to zależy kto czym zdążył nasiąknąć. Jak ktoś budował wiedzę na klasykach to będzie miał problem. Nowi raczej nie pójdą drogą klasyki tylko pomyślą, przyznają rację idąc właściwą ścieżką. Poza tym chyba jest ogólnie wystarczające duże poparcie żeby Jagodziniec uznać za kompleks.
    Pozdrawiam

  7. Paweł Jeżewski pisze:

    Cześć

    W zasadzie to ta sprawa jest już niemal przesądzona. Chyba, że ktoś z opozycjonistów, kto będzie twierdził, że plac budowy na Jagodzińcu to nie jest kompleks, powie nam co tam Niemcy jego zdaniem chcieli zbudować, wesołe miasteczko ? wielki burdel ? Nie jest sztuką powiedzieć VETO, ważne jest żeby w zamian postawić inne niż ja uzasadnienie i porównamy czyje jest bardziej logiczne. Zegar tyka i według mnie coraz mniej czasu zostało do oficjalnego uznania placu budowy na Jagodzińcu za siódmy kompleks w Górach Sowich.

  8. WW pisze:

    Cześć Pawle,
    przepraszam, jestem mało aktywny tutaj, nie udzielam się z dwóch powodów, mam mnóstwo zajęć rodzinno-zawodowych, a drugi to taki, że nie mam takich kompetencji i wiedzy jak główni uczestnicy tego forum z Tobą na czele.
    Nie mniej jednak powtórzę to, co miałem Ci okazję przekazać osobiście na spotkaniu Odkrywcy w Książu. W 100% zgadzam się z Twoimi argumentami, że Jagodziniec powinien być uznany za kolejny kompleks, wchodzący w skład Riese.
    Twój artykuł w Odkrywcy to rzetelne opracowanie, oparte przede wszystkim o badania terenowe. I sądzę, że właśnie te działania terenowe to główna Twoja przewaga nad zabetonowanymi umysłami, którym już chyba nie chce się ruszać z domu i za święte uważają to, co jest. Powiem więcej, dzisiaj już znacznie trudniej jest znaleźć w terenie istotne informacje/znaki/ślady niż to miało miejsce 30-40 lat temu. Tym większy szacunek dla tego, co robisz. Jagodziniec Jeżewski, tak powinien nazywać się ten kompleks. Pozdrawiam Ciebie i Twoich czytelników.

    • Paweł Jeżewski pisze:

      Cześć
      Dzięki za Twój komentarz. Niebawem nazwiemy oficjalnie Jagodziniec kompleksem tak jak to powinno być już dawno uczynione przez pionierów eksploracji „Riese”. Nie zrobili tego, to teraz my to zrobimy.
      Pozdrawiam również

  9. Mikrob pisze:

    Artykuł jest super, doskonale przedstawiłeś argumenty tak jak i w poprzednich o Jagodzińcu. To jest kompleks na 100%. Tak rzetelnie przedstawione fakty i argumenty trafią do każdej zdrowo pracującej głowy.

  10. krwi pisze:

    Cześć, artykuł przeczytałem.

    Ja specjalnie nie przywiązuję dużej wagi do tego, co jak jest nazywane, czy ten plac budowy nazwiemy kompleksem czy czymś innym ma dla mnie znaczenie drugorzędne, więc jakoś specjalnie tą sprawą się nie emocjonuję. Rozumiem natomiast, że dla większości eksploratorów jest to bardzo istotne.

    Co do meritum artykuły, które opublikowałeś do tej pory, przekonują, że na Jagodzińcu zamierzano wybudować coś, co odpowiada przyjętej definicji „kompleksów” i prawie nie ma argumentów przeciwko tej tezie.
    Nie pamiętam już dokładnie kto, ale na samym początku tej historii ktoś podniósł argument, że nakład skalny na Jagodzińcu byłby niewystarczający, aby wydrążyć tam część podziemną o jakichś sensownych rozmiarach.
    Dla mnie jest to jedyny sensowny argument, z jakim się zetknąłem a być może również powód, dlaczego porzuconą tę budowę na tak wczesnym etapie.

    Pozdrawiam.

    • Paweł Jeżewski pisze:

      Cześć „Krwi”

      Nakład około 31 m to nie tak mało zwłaszcza, że tam jest twarda skała gnejsowa. Na Soboniu nakład był niewiele większy. Z pewnością oba schrony podziemne tj. ten co miał powstać w Jagodzińcu i ten który miał powstać w Soboniu, raczej nie miały być dla najważniejszych lokatorów w hierarchii ważności. Być może uznano, że projekt budowy schronu w Jagodzińcu zawiera jakieś błędy planistyczne i dlatego zaniechano jego dalszej realizacji wraz z pozostałą infrastrukturą. Może faktycznie stwierdzono, że nakład jest „ciut” za mały. Dlatego Soboń się ostał, a Jagodziniec już nie. Trudno przy obecnym stanie wiedzy stwierdzić jaki był powód.

      Nazwanie placu budowy na Jagodzińcu kompleksem zgodnie z przyjętą definicją sprawi, że eksploratorzy młodego pokolenia zwrócą na ten plac budowy uwagę i być może czegoś konkretnego się o nim doszukają np. w archiwach. Ja z kolegami podejmujemy wszelkie wysiłki by jak najwięcej dowiedzieć się o „Riese” (w tym o placu budowy na Jagodzińcu), ale jeśli nam się to nie uda, to jest szansa, ze uda się to nowemu pokoleniu eksploratorów terenowych i archiwalnych.
      Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.