Osówka – obiekty naziemne

Pod koniec maja 2023 r. jako Zastępca Kierownika Ciepłowni w Nowej Rudzie miałem przyjemność zorganizować i uczestniczyć w imprezie integracyjnej, w której udział wzięli pracownicy (Prezesi, Kierownicy, Mistrzowie, Brygadziści, itd.) dwóch zakładów energetycznych – Ciepłowni, z różnych miast. Wśród uczestników byli wysokiej klasy inżynierowie technicy z branży energetycznej, posiadający ogromną wiedzę z zakresu energetyki cieplnej, elektryki, automatyki, hydrauliki i górnictwa. Po zwiedzeniu tamtejszych podziemi odbyliśmy wspólny spacer po naziemnych obiektach kompleksu Osówka. Miałem wówczas przyjemność po raz pierwszy zaprezentować moje nigdy wcześniej niepublikowane materiały dot. Osówki i przedyskutować w tak znamienitym gronie przeznaczenie poszczególnych obiektów budowlanych Osówki jako FHQu (np. „Siłownia”). W tym miejsc pragnę ze swojej strony podziękować prezesowi Podziemnego Miasta Osówka za współpracę i pogratulować wyborowych dań jakie serwuje restauracja Osówka.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

17 odpowiedzi na Osówka – obiekty naziemne

  1. kliper2 pisze:

    Jedyne czego bym mu nie pogratulował to wiadome przewodnika.

  2. Mikrob pisze:

    Witam. Fajny taki spacer w gronie fachowcow inżynierów z odpowiedniej branży. Szkoda że to była zamknięta impreza bo chętnie bym się dołączył i posłuchał. Ciekawi mnie co obecni tam fachowcy mieli do dodania od siebie i co zaprezentowałeś Ty. Widzę na zdjęciu „Siłownie”. Pewnie długo była ona tam na miejscu omawiana. Będziesz to gdzieś publikował? Ps. Dziadek Rdułtowski się odpalił, jeździ i promuje książki po GS. Dwa razy go widziałem niedawno.

    • Paweł Jeżewski pisze:

      Witaj.
      Nie będę nigdzie publikował. Ja już o „Riese” nic nie publikuje, powiedziałem sobie jakiś czas temu, że wystarczy. Teraz niech inni się wykażą 🙂 Materiały, które pokazałem podczas tego spotkania są moje prywatne i nie chcę się nimi dzielić publikując. Powiem tylko, że inżynierowie z którymi tam byłem są o wiele większymi specjalistami w danej dziedzinie ode mnie i bardzo miło było mi posłuchać ich, gdy wypowiadali się na temat naziemnych obiektów budowlanych Osówki. Ja też jestem inżynierem, ale nie aż takim fachowcem jak oni, a jednak moje wnioski uznali za trafione i poza tym poparte częściowo dokumentacją. Ogólnie bardzo zadowolony jestem z tego wspólnego spaceru. Było nas dużo i każdy miał bardzo ciekawe spostrzeżenia i opinie. Z uwagi na rangę tej imprezy i jej zamknięty charakter chciałem zaprezentować im na koniec jeden nieduży ale bardzo mało znany (zna tylko kilka osób) naziemny obiekt budowlany Osówki. Jednak już nie starczyło czasu bo mieliśmy napięty harmonogram. Szkoda, bo też chętnie bym posłuchał co mają do powiedzenia.
      ps. Dziadek powiadasz ?:)

  3. lothar pisze:

    Fajnie. Jakieś nowe cudowne wnioski?

    • Paweł Jeżewski pisze:

      A dlaczego nowe cudowne?

      • lothar pisze:

        No bo niby o Osówce wiadomo wszystko z technicznego punktu widzenia i ciekaw jestem czy ktoś z twojej ekipy z wycieczki miał jakieś nowe wnioski. Cudowne? Żadna ironia lecz kwestia zapytania bo ciągle coś nowego badacze opowiadają nawet ci bardzo poważani z parciem na szkło. Jak tylko oglądam jakąś nowa wypowiedź w której są „cudowne” wnioski zadaje pytania do normalnych ludzi jak Ty między innymi. Pozdrowionka

        • Paweł Jeżewski pisze:

          Czesc. Wnioski są ciekawe bo wypowiedzili się inżynierowie technicy wysokiej klasy w zakresie termoenergetyki (głównie). Teraz mam plan taki, żeby zorganizować kolejne wspólne wyjście terenowe jednak tym razem z zolnierzami. Oczywiście nie z szeregowymi a takimi co mają wysokie stopnie wojskowe i wiedzę z zakresu budownictwa i funkcjonowania strategicznych obiektów militarnych. Mam kilku takich znajomych. Nie są to PRL-owskie komuchy i ich pociotki. Nie wykluczam, że w przyszłym roku przeprowadzone zostaną szeroko zakrojone prace eksploracyjne pomiarowe (nieinwazyjne). Będzie to jednak zalezalo od mozliwosci uzyskania pozwolen i warunków ich wydania. Bo np. nie mam zamiaru składać żadnych sprawozdań nikomu z takich prac.

          • lothar pisze:

            No widzisz ja mam w ekipie kolegę który rozminowywal Włodykę i służył ze mną razem trochę za granicą. Zaczynamy pracę nieinwazyjne już we wrześniu które tylko mają być potwierdzeniem dla Urzędu Marszałkowskiego że na terenie LK są jeszcze 2 zasypane obiekty. Niestety nie ujawnię żadnych szczegółów z wiadomych powodów.

          • Paweł Jeżewski pisze:

            Bardzo mądrze. Ja też nie ujawniam, moja działalność publicystyczna stanęła w miejscu i teraz dzięki temu mam jeszcze więcej czasu na działania archiwalne i terenowe. W marcu ukazał się mój ostatni artykuł o „Riese” w Odkrywcy i co ciekawe, od tamtej pory nie ukazało się w publikacjach tematycznie nic nowego 🙂

  4. RUBENGRUBE pisze:

    lothar wnioski?? Hmmm wnioski spewnośćią ale za to jakie cudowne fakty.

    • lothar pisze:

      Właśnie o fakty chodzi. Słowo cudowne nie jest tu użyte z pogardą czy przekąsem.

      • Mikrob pisze:

        Fakty wyglądają też tak, że Paweł J. jest relatywnie młody i ambitny i ma duży bagaż doświadczeń w eksploracji, wiedzę i napisał wiele wartościowych publikacji w oparciu o dokumenty archiwalne do których dotarł i wiedzę którą nabył w efekcie prac terenowych. Poza tym kogo masz jeszcze lothar? Pan Owczarek umie pisać jak mu ktoś dokumenty dostarczy. I poza tym ma swoje lata.. Tak to obecnie wygląda co sam przyznal. Pan Kruszyński też ma swoje lata i chyba jest eksploracyjnie nieaktywny.. Reszta to 3 liga. Widzisz to inaczej?

  5. Zakonnik pisze:

    Należy mieć tylko nadzieję że Lothar nie powymienia tu imbecylow z Głuszycy i youtuberów bo to byłoby już bardzo wesołe przegięcie.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.