Tajemnice Ludwikowic Kł. c.d.7

Kadr z filmu Ludwikowice Kłodzkie

Kadr z filmu Ludwikowice Kłodzkie

W związku z tym, że w ciągu ostatniego roku otrzymałem na e-maila kilka zapytań o “zagadkowy” obiekt budowlany zlokalizowany w budynku dawnej cechowni i łaźni górniczej należącej niegdyś do kopalni Wenceslaus w Ludwikowicach Kłodzkich, postanowiłem tu dla Czytelników bloga pokazać, do czego on służył. Pierwszy raz ujawniłem ten fakt w moim artykule, w miesięczniku “Odkrywca” [nr 7(246) lipiec 2019, 34.]
Proszę bardzo podaję źródło i można teraz udać się do archiwum i samemu sprawdzić: AP Wrocław, Oddział w Kamieńcu Ząbkowickim, K.W.K. Nowa Ruda, sygn. 103. To już ostatni juz raz ujawniam źródło archiwalne dla tuptusiów archiwalnych, którzy samodzielnie nie umieją dotrzeć w archiwach do odpowiednich dokumentów a jedynie deptają po moich śladach (źródła zawarte w przypisach, które zawsze podawałem w moich publikacjach). Basen kąpielowy to zapewne nazwa uogólniona ponieważ w rzeczywistości służył on najprawdopodobniej do ćwiczeń dla ratownictwa górniczego. W jednej ze Śląskich kopalń znajdował się identyczny basen i był przeznaczony właśnie do powyższego celu. Zamieszczony przeze mnie fragment planu pomieszczeń budynku przy ul. Fabrycznej jest wykonany po polsku, a basen powstał w czasach niemieckich. Jednak na uwadze należy mieć fakt, że Polacy wiernie kopiowali po wojnie z niemieckiej dokumentacji sporządzając plany w języku polskim. To był wówczas powszechny proceder. W ten sposób sporządzono po wojnie polskie arkusze szacunkowe budynków nieczynnej kopalni Wenceslaus i fabryki amunicji Dynamit AG Ludwigsdorf a także wykaz (z załącznikami) znajdujących się na tym terenie nieruchomości w ramach procesu jego upaństwowienia. Wiem o tym ponieważ posiadam plany niemieckie jak i późniejsze polskie, i mogłem to porównać. Jako ciekawostkę dodam, że w budynku Zarządu kopalni Wenceslaus również znajdował się nieduży basen, jednak tylko do kąpieli.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

10 odpowiedzi na Tajemnice Ludwikowic Kł. c.d.7

  1. Okiem Umarlaka 40 pisze:

    Ten budynek nie należał do fabryki DAG , jako jedyny, w czasie pracy DAG. Zastanawia mnie , dlaczego.

    • Paweł Jeżewski pisze:

      Widzę, że dokładnie czytasz moją książkę z 2018 r. To mi się podoba. 🙂 Nie należał – taki wniosek można wyciągnąć patrząc na lageplan z 1942 r., który ujawnił jako pierwszy p. R.Owczarek. Jednak zauważ, że istnieje również powojenny dokument, który w pewien sposób zaprzecza temu z 1942 r., a o którym również w książce wspomniałem (s. 99) podając tam sygnaturę akt. Ten z kolei dokument (jego treść) ja pierwszy ujawniłem. Jest w nim wyraźnie napisane, że budynek ten został w czasie II wojny światowej przebudowany dla potrzeb DAG. Z analizy wnętrza tego budynku wynika, że nie prowadzono tam produkcji opartej na materiałach wybuchowych. I to jest fakt! Zauważ, że budynek dawnej dyrekcji kopalni również nie widnieje na lageplanie z 1942 r. jako przynależny do DAG. A skoro dokładnie czytasz moją książkę, to wiesz do jakiego celu w czasie II wojny światowej DAG go wykorzystywał… Wniosek jest prosty. Zatem do jakiego celu wykorzystywano i w jakim zakresie przebudowano budynek kopalnianej łaźni? Podałem w poście sygnaturę do akt w archiwum zawierających plany poszczególnych pomieszczeń tego budynku (duże ułatwienie dla wszystkich!) – ale sporządzonych po wojnie. Pozostaje Ci tylko odnaleźć w archiwum plany tego budynku wykonane przed wojną.. I będziesz miał odpowiedź, gdy porównasz jedne z drugimi 🙂

  2. Zakonnik pisze:

    Czesc. Dobrze robisz że nie podajesz odpowiedzi 100% na tacy. Szacun że w ogóle odpowiadasz na zasadzie „bo pytają”.

    • Paweł Jeżewski pisze:

      Odpowiadam, bo jak ja nie odpowiem to kto im odpowie? Idę o zakład, że ten gość (Okiem Umarlaka40) nie dotrze w archiwach do rozwiązania zagadki w jakim zakresie w okresie II w.św. przebudowano budynek dawnej łaźni/cechowni w Ludwikowicach Kłodzkich przy ul. Fabrycznej. Pewnie się dopiero o tym dowie gdy ja wydam rozszerzone wznowienie mojej książki z 2018 r., a raczej prędko to się nie stanie.

  3. Okiem Umarlaka 40 pisze:

    Jestem kobietą, nie gościem Mieszkam na ul. Fabrycznej od 6 lat i od 4 lat zbieram informacje dotyczące historii tego miejsca . I sorry ,panowie ale robienie zakładów jest lekko nie na miejscu‍Wcale nie mam zamiaru czekać na kolejne wydanie książki,bo nie należę do osób ,którym podaje się gotowe danie na talerzu ,bo zwyczajnie mnie to nudzi. Odpowiedzi poszukam a koniec języka za przewodnika. Poza tym zadawanie pytań, jest jednym z naturalnym objawów zainteresowania i wcale nie oznacza tego, że czekam na gotowa odpowiedź. Pozdrawiam

  4. Okiem Umarlaka 40 pisze:

    Język się przyda
    Do archiwów zamierzam wybrać się końcem maja.

  5. Nathan pisze:

    witam Panie Pawle, książki przeczytane, trasy przeorane, mam dla Pana zapytanie w wersji jpg. gdzie wysłać?

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.