A więc, fakty są takie, że nawet grubo ubrani nie dacie rady zbyt długo przebywać na silnym mrozie, jeżeli nie będziecie się ruszać. Zatem, w jaki więc sposób malarz Manninger wykonał 28 stycznia 1945 roku, tak dokładny szkic obrazujący drążenie sztolni nr 1 w Osówce stojąc na blisko -30 stopniowym mrozie poruszając jedynie palcami trzymającymi ołówek ?? Nie można przecież narysować dokładnego szkicu jakiegoś miejsca biegając przy tym w kółko. Nawet przeskakiwanie z nogi na nogę wyklucza rysowanie. Odpowiedź jest prosta…
…ale dalej nie jest już prosto. Zwróćcie uwagę na powyższy szkic. „ Szkic przedstawia sztolnię w początkowej fazie drążenia. Urobek wywożony ze sztolni nie przykrył jeszcze konstrukcji na której zbudowano torowisko. Logiczne jest założenie, że na początku wyrzucano urobek bezpośrednio przed sztolnię, dopiero później po wyrównaniu terenu przed wlotem sztolni wywożono urobek dalej.” – rzekł niegdyś pewien sierżant Gonzo na forum IOH. Ja tylko przypomnę, że ten szkic August Manninger wykonał pod sam koniec stycznia 1945 roku a dosłownie za chwilę jak wiemy budowa została zatrzymana przez X. Dorscha. Jeżeli wierzyć w to co mówi sierżant Gonzo to powinno tam być obecnie jakieś kilkanaście, może kilkadziesiąt m.b. surowej sztolni w pilotowej fazie.. Jednak znana długość tego co zostało tam wykute (na poziomie sztolni nr 1), ma długość aż 1700 m.b. o kubaturze już nie wspomnę. Kiedy zatem zdążono wykonać tak wielki system podziemny lub.. kiedy tak naprawdę powstał szkic Manningera (lub, gdzie.. ??), oraz czy ten szkic naprawdę przedstawia sztolnię w początkowej fazie budowy (tłumacząc to pytanie: czy sierżant Gonzo przypadkiem nie upadł na głowę z dużej wysokości do bardzo niskiej studni przed tym jak zaczął snuć owe wywody.. ) ??
A teraz trochę cugu: „(…) Ja pracowałem od września 1943 roku do maja 1944 roku. Roboty były w stadium początkowym, tunele 100-200 m. Nie było jeszcze bunkrów, kolejki, wyrzutni i kasyna (…).” ¹
Kolejne pytanie byłoby zarazem odpowiedzią, więc na tym poprzestanę, żeby nie psuć Wam zabawy 🙂
PRZYPISY:
¹ Zbigniew Dawidowicz, „Riese” Hitlerowskie podziemia śmierci, wydawnictwo Technol, Kraków 2007, s.58
Zagadka się upraszcza jeżeli się weźmie pod uwagę, że szkic nie przedstawia Osówki tylko Rzeczkę lub Mosznę.
Rzeczka na szkicu Manningera ? o toś mnie zaskoczył, ale to jest tak samo prawdziwe jakbyś powiedział, że szkic przedstawia jedno z wejść na Gontowej. Moszna to już w ogóle odpada, to przede wszystkim MIT, że była placem budowy „Riese”. Szkic przedstawia wejście do sztolni nr 1 w Osówce i nie mam zamiaru z tym faktem dyskutować. Sprawdziłem to bardzo dokładnie i wiem, co mówię. Osobna kwestia, że na tym zdjęciu widać pewien bezczelny wałek, ale o tym nie będę mówił teraz, na to przyjdzie jeszcze czas… (ten wpis ma być wyzwaniem dla kozaków, którym się wydaje, że wszystko wiedzą)
Skąd będziesz wiedział co na to kozaki powiedzą ? poza tym kozaki kozaczą że wszystko wiedzą ale nie powiedzą, nie wiesz jak jest ? Kozaki lubią czytać nie lubią rozmawiać, rozejrzałem się ostatnio po forach, poumierały/ Slavorov próbuje reaktywować swoje przenosząc je w inne miejsce, z tropicielami to chyba koniec, na IOH nic się nie dzieje, inne fora same z siebie albo gasną albo robi się gimnazjum rozpierducha. Na blogach tych które znam znajdziesz kwietnia i jemu podobnych fachowców, chcesz znać ich opinie ?
Zrób tak jak ci mówiłem, napisz do … i będziesz wiedział co myślą albo czekaj może tu się odezwa w co wątpię.
A niedawno mnie namawiałeś, żebym ujął fora i blogi w rankingu eksploracyjnym 2015 🙂 Ci o których mówimy jak się sami nie odezwą (czytaj jak nie podniosą rękawicy) to ja do nich nie będę pisał. Wiem, że ten blog czytają, więc brak odpowiedzi będzie oznaczał, że wiedzą g….
Z innej beczki: mam już spisaną częściowo relacje tego więźnia, jestem w szoku, że tak to tam wyglądało, ja do tej pory sobie zupełnie inny obraz w głowie rysowałem, jednak mój znajomy zdobył pewne zdjęcia, które dokładnie potwierdzają te relacje. A z tą kobietą się nie da już ponoć dogadać (słaba strasznie już jest i rodzina nie chce). Resztę ci powiem w terenie.
rysował przy kominku ze zdjęcia ?
Raczej z pamięci bo oddalił perspektywę (robiąc z tego miejsca zdjęcie stałby po kolana w Kłobii, czyż nie ?), poza tym zdjęć nie wolno było tam robić.