Pytania o „Riese” c.d.1

Uroki zimy ;-)

Uroki zimy 😉

W związku z tym, że otrzymuję na e-maila różne pytania odnośnie eksploracji, na te zadawane w ostatnim czasie odpowiem tu na blogu. Otóż pytanie które mi zadano w ostatnim czasie chyba ze sześć razy, brzmi: Czy można prowadzić eksplorację terenową w zimie? Jasne, że można, jeżeli tylko ktoś nie jest kompletna dupa wołowa i nie boi się, że troszkę zmarznie, to dlaczego nie? Pamiętna akcja dotarcia do sztolni nr 3 w górze Soboń, odbyła się w scenerii silnych mrozów i obfitych opadów śniegu. Nie słyszałem, żeby ktoś z obecnych tam eksploratorow biadolił, że mu jest zimno i chce wracać do domu. Natomiast widziałem kiedyś faceta w lesie, który kulił się ze strachu, gdy temperatura spadła poniżej 10 stopni. Od razu mówię, że nie należy on do naszej ekipy badawczej. Nie każdy nadaje się na eksploratora terenowego.

Odnośnie innych pytań:

Pyt. Czy rzeczywiście w „Riese” nic nie zbudowano ?

Zbudowano. Jedynie całości nie udało się ukończyć o czym pisał w 1989 roku Piotr Kruszyński (patrz broszura pt. „Podziemia w Górach Sowich i Zamku Książ” s. 31). M. Aniszewski rowież pisał w 2002 roku, że żadna z budowli nie została ukończona (patrz książka pt. „Podziemny Świat Gór Sowich” s.35). Z resztą wystarczy pójść raz w teren, żeby się o tym fakcie naocznie przekonać. To żadna sensacja i nowina. MIT-em jest natomiast mówienie, że w „Riese” nic nie zbudowano.

Pyt. Czy są jeszcze jakieś tajemnicze niezbadane miejsca w „Riese” ?

Są takie miejsca oraz dużo zagadkowych kwestii z nimi związanych, ale nie będę o tym tu pisał z tego powodu, który przedstawiłem w poprzednim artykule na tym blogu.

Pyt. Czy Grzmiąca ma swoje „drugie dno” ?

Może mieć. Grzmiąca wciąż jest bardzo zagadkowa. Mam swoje przemyślenia na ten temat, mimo, że po zakończeniu naszych badań eksploracyjnych w Grzmiącej w 2014 roku nie prowadziliśmy tam więcej badań.

Pyt. Które miejca w „Riese” są najbardziej warte zwiedzania?

„Riese” nie zostało zbudowane, można tylko zobaczyć na jakim etapie ta budowa została zatrzymana. Większość zostawiona jest w początkowej fazie budowy, ale są też obiekty, które zostały ukończone. Plac budowy „Riese” jest powszechnie znany i udokumentowany. Jednak przyznam, że są obiekty niezane, których lokalizacja pozostaje tajemnicą w wąskim gronie prawdziwych badaczy, z powodów czysto pragmatycznych.

Pyt. Ile czasu zajmuje poznanie dobrze tematu „Riese”?

Pięć lat temu byłem skłonny wierzyć w dziennikarskie bzdury i w komercyjne brednie. Obecnie nie czytam art.prasowych na tzw. eksploracyjne tematy. Również od kilku lat nie biorę udziału w dyskusjach na forach internetowych oraz ich nie czytam bo dla mnie to strata czasu. Wciąż nie znam tematu do końca, ale wiem bardzo dużo w porównaniu do tego co wiedziałem 5 lat wstecz. Ba, wiem dużo więcej niż np. 1 rok temu. Moja wiedza o „Riese” stale się powiększa.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na Pytania o „Riese” c.d.1

  1. kliper2 pisze:

    Oj ty to ja widze masz pierd…… piekielne .Gdzies ty tam w tych lodach grasował ? Aż mie delirka złapała jak zobaczyłem te zdjecie. I co tak normalnie po wyjsciu wszystko w normie ? Czy pozniej lezałes w łozku jak żaba na liściu i zdychałeś.

    • Paweł Jeżewski pisze:

      Jestem zdrowy, nie zdychałem. W lodowatej wodzie całkiem spoko, przypomniał mi się gościu, który wpadł kiedyś w panikę w lesie jak temperatura spadła do -10C, wykrzykując, że musi szybko do domu wracać bo..zmarznie. To było podczas tzw. survivalu. Nie daj Boże z takim znaleźć się gdzieś w Himalajach albo mroźnych Alpach. Trup na 100%, ale wcześniej siałby defetyzm i panikę. Słabe jednostki w przyrodzie się trafią (to tzw. samce omega).

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.